siedze w robie i klikam bizi, bizi...uff. dobrze zalozyc sluchawki na uszy i wyciac sie z office plejs monitor przed oczami, w uszach muza, a w glowie obrazy, obrazy obrazy
miasto Slough 3 miesiace adrenaliny i tylko pare plyt, ktore ratowaly nas przed szalenstwem
lubie stare drzwi. mam ich juz spora kolekcje spotykam i pstrykam jedne pamietam szczegolnie. z nysy a tu - cudny szczegol, antropomorficzna klama w bramie domu kultury w P. a nieopodal taki sielski widok