absolutna, absolutnie wspaniala nie potrzebuje chyba nikogo przekonywac, ze film to klasyka klasyki i za to kocham kino, ze powstaja czasami rzeczy, ktorych wartosc nie "wietrzeje" z czasem. sciezki z tego filmu slucham czesto, odkad go obejrzalam ... jakies 8 lat temu, w pewnym mieszkaniu na wyspie slodowej, w pewna goraca i dziwna noc...
samych szerokich drog kochany, uskrzydlonych mercedesow i godnego nastepcy :)
hip hip Joysticki z calego serca !!! :*
21.2.09
klatka z mojego snu
jestem na lace, na niewielkim wzniesieniu jest wiosna, ide po trawie, patrze w niebo moj wzrok podaza za linia napietej zylki, na ktorej koncu, wysoko, wznosi sie latawiec ledwo widoczny.. nietypowy kwadrat w podstawowych barwach, obracajacy sie, jak skrzydla wiatraka, kolory wiruja, zmieniaja sie, przenikaja.
czuje sile, z jaka wiatr prowadzi mnie za nim i silny zapach nagrzanej sloncem trawy
ten kawalek cnq kompletnie mnie powala, uslyszalam go jakis czas temu, byl to moment, kiedy czytalam "Łaske śmierci"- Marguerite Yourcenar, i zbieznosc imion z glowna bohaterka ksiazki, juz na zawsze "zlepila" je w jedno, ksiazkowa Sophie to kobieta o silnym charakterze...nie osiagajac celu zmierza ku samozagladzie, jest rok 1919, wojna w Kurlandii; klasyczna, na pozor banalna historia na planie trojkata.. Sophie jest zakochana w przyjacielu brata, pruskim pulkowniku Erichu von Lhomond, Erich stacjonuje wraz z wojskiem w palacu rodzenstwa von Reval, lecz pochlania go jedynie walka z bolszewikami oraz potajemne uczucie do brata szlachcianki, Konrada. jak latwo przewidziec, odtracenie wrazliwej i niezaleznej kobiety, doprowadza ja do stanu, w ktorym podejmuje decyzje przeczace swym idealom i tragiczne w skutkach..
cienka nic smutku snujaca sie pomiedzy mocniejszymi dramatycznymi fragmentami utworu bedzie mi sie kojarzyc z ta dziewczyna juz zawsze