30.5.09

archi







dzisiejszy deszcz
przypomnial mi o wyspie

27.5.09

ksiadz




r U tokin 2 me?!



rys. nina anton

26.5.09

purlpe rain














in botanic garden

22.5.09

print







friday night

17.5.09














victim

13.5.09

black & white













zechcialam nabyc droga kupna gadzecik do kuchni, no i teraz mam problem....

ktory?
(pierwszy moze pomine, bo taki chetnie zrobie sobie sama:))

11.5.09







...czasem najwieksza podroza bywa dystans, ktory dzieli dwoje ludzi...




10.5.09

pacyfik

jan smaga










wszystko plynie




7.5.09

10





pamietam, jak dzis
:**

6.5.09

river of




dopiero teraz przypomnial mi sie sen, ktory mialam o swicie
odra lub wisla, a moze dunaj
szeroka i wzburzona rzeka, ktorej fale pokonywalam. przeplynelam ja w poprzek w obie strony, konczac ten zwycieski dystans na nieznanej plazy, pelnej dusznych niskich tuneli, przez ktore musialam przepelznac.

pokonalam te rzeke zapomnienia
z zadziwiajaca latwoscia

pamieci pana Z.








czas to tylko pojecie
obrazy, jak tatuaze, zostaja

1.5.09

cieplo. powietrze drzy. ani jednej chmurki na calym niebie. miasto tetni. kolorami, ludzmi, muzyka z otwartych okien samochodow. pachnie powietrze i mlode liscie klada poltranspatentny cien na chlodnych ulicach. rzeka przyodziala sie w leciwe matrony-pasazerskie statki, ktore pamietaja czasy mego dziecinstwa. czasy oranzady w woreczkach, chinskich sukienek i pachnacych papierkach po gumie donald.

a ja..
mam widok na poludnie
patrze.
czekam
i zal mi